Wyprawy do Uzbekistanu – poznaj naszą ofertę!
Wycieczki Uzbekistan – o czym pamiętać szykując się do wyjazdu?
- ubierz się nieco skromniej, niż na wyjazdy na południe Europy
- jeśli kochasz herbatę – jest to kraj dla Ciebie!
- czy Uzbekistan jest bezpieczny? Taaak, ale jednak pamiętaj o pieniądzach i dokumentach!
Kiedy już wybierzemy nasz wymarzony kierunek na tegoroczną podróż, mamy w głowie wiele pytań. Co spakować? Co brać, a czego lepiej nie? Jakie artykuły bez problemu dokupimy na miejscu, a jakie jednak lepiej zabrać z kraju? Słowem: wycieczki Uzbekistan: jak się przygotować? Jeśli rozważacie zapisanie się na organizowane przez nas wyprawy do Uzbekistanu i nie jesteście pewni przygotowań – poczytajcie, na pewno wiele informacji ułatwi Wam decyzję!
Wycieczki Uzbekistan – kraj niby muzułmański, ale…
No właśnie: wystarczy otworzyć dowolny przewodnik czy stronę poświęconą temu krajowi w Azji Środkowej, aby dowiedzieć się, że ogromna większość jego mieszkańców to muzułmanie. Ale jest to islam w wersji light. Jasne, tu i tam spotkamy na ulicy kobietę odzianą od stóp do głów. Ale to mniejszość: większość kobiet nosi co najwyżej chustę. Panowie z kolei są w ogromnej większości odziani europejsko. Czy raczej: (post)radziecko: dżinsy, ciemna, skórzana kurtka.
Również od nas, turystów i turystek, nie wymaga się przestrzegania reguł islamu. Oczywiście, podczas ramadanu będzie mile widziane choćby częściowe powstrzymanie się od jedzenia w miejscach publicznych. Ale nawet wtedy znajdziemy czynne knajpki, stragany z jedzeniem na targowiskach, a jedzenie czy picie będzie możliwe! Uzbekistan nie jest Iranem czy Arabią Saudyjską – turystki z Europy nie muszą obawiać się, że zostaną zmuszone do noszenia chust czy hidżabów. Tu można nosić to samo, co w Polsce!
Co kupimy (a czego nie) na miejscu?
Być może Uzbecy kojarzą się z kraciastymi torbami na polskich bazarach w końcówce XX wieku. Dziś w Uzbekistanie kupimy wszystko, co potrzebne! OK, prawie wszystko. Jeśli jesteście np. miłośnikami dobrej kawy i godzicie się na to, aby zaparzać ją po prostu w kubku – lepiej weźcie kawę z Polski! Oczywiście: wszędzie, podczas wycieczki do Uzbekistanu, kupicie kawę, ale często będzie to saszetkowa trzy w jednym. Łatwiej mają herbaciarze – camelia sinensis jest dostępna w niezłej jakości i równie niezłej cenie w każdym uzbeckim sklepie. Cóż, wpływy chińskie i rosyjskie robią swoje!
Pakując się na wyjazdy do Uzbekistanu z biurem nie musimy pamiętać o jedzeniu – ono jest dostępne wszędzie, a uzbecki rząd nie zabrania handlowcom otwierać sklepy każdego dnia. Większość lokalnych wyrobów kupimy taniej, niż w Polsce; droższe natomiast są niektóre artykuły importowane, szczególnie europejskie. Natomiast to, o co trudno w uzbeckich sklepach to alkohol. Tu i ówdzie znajdziemy coś na kształt naszych sklepów monopolowych, ale są one głównie dostępne w większych miastach, gdzie żyje się nowocześniej. Na bardziej tradycyjnej prowincji bywa on czasami trudno dostępny. Cóż, tego nie zmieniło nawet wiele lat wspólnej, rosyjsko-uzbeckiej historii.
Uzbekistan wycieczki – czy trzeba dbać o bezpieczeństwo?
Wbrew dość częstym opiniom Uzbekistan jest krajem w pełni bezpiecznym. Rzecz jasna: nie zachęcamy do pozostawiania paszportu czy portfela na ulicy. Ale zachowując (podobnie, jak w kraju) zwykłe środki ostrożności, możemy być w zasadzie pewni, że krzywda nam się nie stanie.
Nie zmienia to faktu, że warto pamiętać o tym, że to Centralna Azja, a nie Europa. Osobom o wrażliwszych żołądkach polecamy picie tylko wody butelkowanej. Ale nawet najwięksi twardziele powinni powstrzymać się od picia jakiejkolwiek niebutelkowanej wody nad Jeziorem Aralskim. Stołując się w miejscowych czajchanach (herbaciarniach) również spójrzmy na świeżość składników czy na ilość jedzących tam Uzbeków. Jeśli widzimy wielu „lokalsów” – można z takich miejsc swobodnie korzystać. Paradoksalnie: największą szansę na drobne problemy żołądkowe możemy mieć w knajpkach nastawionych wyłącznie na turystów. Szczególnie wtedy, gdy tych turystów jest niewielu, a składniki czekają na gości.
Nic za to nie grozi nam ze strony samych Uzbeków. No… prawie nic. W wielu okolicznościach będą nam oni zagadywać, pytać o kraj pochodzenia. A kiedy dowiedzą się, że jesteśmy rodakami Daniela Olbrychskiego czy Barbary Burskiej (obaj niezwykle popularni na Wschodzie!), na pewno zechcą wspomnieć o swojej bytności w Armii Czerwonej przed 40 czy więcej laty… Na pewno my będziemy dla nich taką samą niespodzianką i egzotyką, jak oni dla nas! Uzbecy nie są może aż tak otwarci, jak narody kaukaskie, ale wcześniej czy później na pewno poczęstują nas swoimi smakołykami. Mogą to być owoce czy warzywa z ich daczy, mogą być domowe przetwory, czy wędliny. Kosztujmy, próbujmy, to przecież ważna część każdej podróży!
Nieco mniej miłym elementem wycieczki do Uzbekistanu mogą być dość częste kontrole. Funkcjonariusze z pewnością prześwietlą nas i nasz bagaż przed wejściem na dworzec, a nawet – przy kasach metra w Taszkiencie (i to na każdej stacji!). Ale nie przejmujmy się tym za bardzo, często milicjanci (szczególnie ci najmłodsi) bardziej boją się nas, niż my ich… Słowem: wycieczki Uzbekistan to wspaniały krok ku przygodzie! Zapraszamy, poznajmy wspólnie egzotyczny kraj w sercu Azji!
