MALEZJA – Azja z mniej znanej strony

Malezja – to na pewno jeden z najbardziej fascynujących krajów Azji. Położony niemal na równiku, łączy w sobie to, co najciekawsze i najpiękniejsze w Azji Południowo-Wschodniej. Znajdziemy tutaj zarówno dziewicze dżungle Borneo, najwyższe bliźniacze budynki na świecie, jak i niesamowitą mieszankę kulturową! Właśnie ta ostatnia cecha powoduje, że podczas wyprawy do Malezji każdy czuje się świetnie; jest to bowiem państwo otwarte na każdego! A dzięki obecności na malajskiej ziemi zarówno samych Malajów, jak i Chińczyków, Hindusów czy Arabów, kuchnia malezyjska oferuje wszystko to, co najlepsze w azjatyckim jedzeniu!

Tajemnice Kuala Lumpur

Nie da się pojechać na wyprawy do Malezji i nie zobaczyć Kuala Lumpur! Dlaczego? – po pierwsze dlatego, że właśnie tutaj ląduje większość samolotów z Europy czy Bliskiego Wschodu, a po drugie: naprawdę warto! Miasto bywa nazywane „Dubajem Azji Południowo-Wschodniej”. Łączy bowiem w sobie niesamowite współczesne budowle sięgające nieba z niewiarygodnymi ogrodami, obiektami sportowymi czy galeriami handlowymi.

Miasto i całą aglomerację zamieszkuje łącznie około siedmiu milionów osób – zderzenie z takim ludzkim mrowiem czeka Was na sam początek naszej wspólnej wyprawy do Malezji. Co ciekawe – pomimo swoich rozmiarów KL nie jest stolicą kraju, większość władz malezyjskich (poza królem!) rezyduje w Putrajaya. Ikoną miasta (i również chyba całego kraju) są bliźniacze wieże Petronas Towers, w których (to kolejne odniesienie do Dubaju) mieści się największy malezyjski sklep – Suria. Ale w mieście obok kilkusetmetrowych budynków czy budowli znajdziemy też wspaniałe ogrody. Najsłynniejszymi są z pewnością Lake Gardens. To 92-hektarowy zielony kompleks w sąsiedztwie budynku Parlamentu. Ogrody dzielą się na Jeleni Park, Motyli Park, Ogród Orchidei oraz Hibiscusa; znajdziemy tu również największy w regionie Park Ptaszarski

Poznaj lasy deszczowe!

Wycieczka do Malezji to oczywiście nie miasta! Te warto zobaczyć, ale przede wszystkim trzeba stąd wyjechać i poznać to, z czego Malezja słynie – lasy deszczowe. My podczas naszej wyprawy do Malezji odwiedzamy słynny region lasów deszczowych Tama Negara. To Park Narodowy stworzony krótko przed II Wojną. Jest jednocześnie jednym z najłatwiej dostępnych lasów deszczowych na świecie. Zapewne dzięki temu, że jest centralnie położony w odizolowanej części Półwyspu Malezyjskiego.

Historia tutejszej natury sięga aż 130 milionów lat – do dziś jest to sanktuarium niezliczonych gatunków ptaków, owadów, motyli, ryb, roślin i zwierząt. Wędrując po tym dziewiczym dziewiczym lesie natkniemy się na wielowiekowe drzewa z mamutowymi przyporami, znajdziemy liczne przykłady niespotykanej nigdzie indziej flory i fauny. A jeśli Wam tego mało, to doszukacie się tutaj również spektakularnych jaskiń, wodospadów i górskich szczytów. 

Herbatka w omszałym lesie

Innym obowiązkowym punktem wyprawy do Malezji są z pewnością Wyżyny Camerona. Program wycieczki do Malezji zaprowadzi nas do tutejszych omszałych lasów. Przekonamy się tutaj, jak to mech (w Polsce raczej niedoceniany!) jest ważny dla tropikalnych lasów. Pamiętajmy, że tutejszy, równikowy deszcz przypomina (pod względem ilości wody!) solidny prysznic. A mech, jak mało który inny organizm, potrafi zmagazynować kolosalne ilości opadów. Pełni też drugą rolę, ale o tym dowiecie się już podczas trekkingu po dżungli od naszego przewodnika.

Jednak Wyżyny Camerona to nie tylko wielowiekowe lasy równikowe. To również jedno z najwspanialszych miejsc, w których można wędrować i sycić się inną, bardziej „ludzką” zielenią. O czym mowa? Oczywiście o camelia sinensis, o krzewach herbacianych. To właśnie pośród nie zawiedzie nas wycieczka do Malezji! Ale oczywiście nie pozostawimy Was pośród zieleni! Pokażemy też lokalną przetwórnię herbaty. A turę po zakładzie zakończy – jakżeby inaczej! – degustacja. A na pytanie: co przywieźć z Malezji odpowiadamy: oczywiście herbatę!

Jaka jest malezyjska kuchnia?

Jak już wspomnieliśmy – Malezja to zderzenie kultur; ten relatywnie niewielki kraj (jest porównywalny z Polską) zamieszkuje kilkanaście różnych azjatyckich nacji. Dlatego właśnie kuchnia Malezji łączy w sobie wszystko, co najlepsze w jedzeniu tajskim, chińskim, hinduskim czy indonezyjskim. Ale idąc do lokalnej knajpki podczas wyprawy do Malezji, mamy szansę znaleźć w potrawach również ślady kuchni arabskiej, a nawet portugalskiej czy holenderskiej! Pamiętajmy przecież, że te właśnie państwa wpływały na dzieje Malezji w epoce kolonialnej.

A co zjeść w Malezji? Wielu podróżników twierdzi, że numerem jeden jest asam laksa – rybny bulion z makaronem ryżowym, świeżymi ziołami oraz kawałkami kwiatu etlingery. Jeśli zgłodniejecie skoro świt, koniecznie zajrzyjcie do dowolnej chińskiej śniadaniowni i zamówcie kaya toast. To zwykły tost, ale przełożony kremem z żółtek i mleka kokosowego (często z dodatkiem wyciągu z liści pandanu), którym przekłada się tosty. Taki tost kroimy na kawałki i maczamy w ugotowanym na miękko jajku, zwykle z dodatkiem białego pieprzu oraz sosu sojowego. A chcąc poznać dobrze i dogłębnie kuchnię malajską najlepiej wybrać się albo na warsztaty kulinarne (takie są w programie naszej wyprawy do Malezji!) lub na miejscowe targi i street food!

Wyprawy do Malezji – wypocznij na rajskich plażach!

Chcemy, aby każda nasza wycieczka do Malezji pozwoliła Wam nie tylko na poznanie tego egzotycznego i ciągle jeszcze mało znanego kraju. Na magicznej wyspie Langkawi będziemy mogli oddać się błogiemu lenistwu spod znaku „3xS” – sea, sand & sun: morze, piasek i słońce. Oczywiście: jak zawsze stawiamy na wypoczynek aktywny. Podczas wycieczki do Malezji nasz pilot na pewno zaproponuje Wam miejscowe atrakcje: rejsy, kursy sportowe, a wieczorem na pewno wyciągnie Was do miejscowych knajpek, gdzie jeszcze lepiej poznacie kuchnię tej części Malezji.