Skip to content

Andaluzja

Wycieczki do Andaluzji – poznaj Gibraltar z widokiem na Afrykę

Wycieczka do Andaluzji? – tylko z nami!

Poznań

Kraków

Warszawa-Chopin

ceny od
3599 zł

Wszystkich terminów:2

Najbliższy wyjazd:
09.11.2025 – 13.11.2025

Sprawdź terminy

Poznań

Warszawa-Chopin

Kraków

Gdańsk

ceny od
3599 zł

Pozostał tylko1termin

19.03.2026 – 23.03.2026

Nie zwlekaj!
Zobacz

Wycieczki do Andaluzji – co ciekawego zobaczysz w Gibraltarze?

  • zupełnie legalnie przejdziesz w poprzek pasa startowego lotniska w Gibraltarze
  • zobaczysz jedyne małpy żyjące w Europie
  • spojrzysz na północny skraj Afryki spod pomnika gen. Sikorskiego

Przechodzę przez pas startowy. Tak, dokładnie: przez, w sensie: w poprzek. I bynajmniej nie wiąże się to wcale z tym, że zaraz wsiadam do samolotu. Poza tym – wsiadając byłbym raczej na płycie postojowej dla samolotów. A tymczasem idę sobie spokojnie w poprzek pasa licząc, że czekający za lotniskiem autobus miejski nie odjedzie zanim dotrę na przystanek. Gdzie takie cuda? Chyba tylko w Gibraltarze! I mimo że ten niewielki fragment lądu nie należy do Hiszpanii, jest obowiązkowym punktem każdej wycieczki do Andaluzji. Jeśli już przeszliście wraz ze mną przez pas startowy tamtejszego lotniska, to zapraszamy na kilka słów o tym niesamowitym państewku na skraju Hiszpanii oraz Europy.

wycieczki na gibraltar

Jak to jest z tym lotniskiem?

Zacznijmy może od krótkiego wyjaśnienia. Kiedy przed laty projektowano lotnisko w Gibraltarze, okazało się, że jedyny fragment terenu nadający się do budowy pasa startowego znajduje się nie dość, że „na wjeździe” do państewka od strony Hiszpanii, to jeszcze jedyną opcją jest budowa pasa w poprzek istniejących dróg. Dlatego też każdy, kto wchodzi lub wjeżdża do Gibraltaru, musi pokonać drogę startową. A co się dzieje podczas startów czy lądowań? – zapytacie.

Cóż, nie ma wielkiej różnicy z… przejazdem kolejowym. Słychać gong, opuszczają się szlabany, osoby znajdujące się już na pasie muszą szybko dostać się na jeden lub drugi koniec. A po starcie lub lądowaniu wszystko wraca do normy. Dodajmy jeszcze, że w poprzek pasa startowego jeżdżą zarówno autokary turystyczne, autobusy miejskie, osobówki, dostawczaki, chodzą piesi, jeżdżą rowerzyści… A więc wszystko, jak w każdym innym mieście. Ale przez pas startowy!

Fragment Anglii na południu Iberii

Historia tego niewielkiego kawałka lądu jest (delikatnie mówiąc) skomplikowana. Od momentu zdobycia przez Maurów Skały Gibraltarskiej i pasa lądu wokół teren ten przechodził z rąk do rąk wielokrotnie. Władali nim sami Maurowie, królowie hiszpańscy, lokalni władcy Granady, książęta Leon… Ostatecznie ta cząstka południowej Iberii stała się ziemią brytyjską po pokoju w Utrechcie przed ponad 300 laty. Był to jedynie – można by rzec – skutek uboczny wojny Anglików i Holendrów o sukcesję hiszpańską. Słowem: chcieli zdobyć tron kastylijski, a niejako przypadkiem przyłączyli do Korony Brytyjskiej niemal najdalej na południe wysunięty punkt Europy.

Wycieczki do Hiszpanii z widokiem na Afrykę

Właśnie: czy to prawda, że z Gibraltaru widać Afrykę? Jak najbardziej tak. Oczywiście wszystko zależy od pogody i przejrzystości powietrza – o ile pogody nie wybieramy, ale termin naszej wycieczki do Andaluzji warto dobrać tak, aby nie przylecieć tu latem. Afrykę dość dobrze widać albo ze skrajnie południowego krańca państewka (a więc okolic memoriału gen. Sikorskiego) lub też z górnych partii Skały Gibraltarskiej. Co ciekawe: fragment Czarnego Lądu, który widzimy za morzem, to… Hiszpania. Taka najprawdziwsza Hiszpania z tapasami, winem, sjestą czy sangrią. Jeśli tylko pogoda i widoczność dopiszą, to na południowym horyzoncie majaczy nam hiszpańska Ceuta oraz kilka mniejszych miejscowości wokół niej.

Stojąc w tym miejscu warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Znajdujemy się przecież na północno-wschodnim skraju Cieśniny Gibraltarskiej. Na wprost i na lewo od nas (jeśli spoglądamy ku Afryce) otaczają nas wody Morza Śródziemnego. Ale już kilka kilometrów dalej na prawo (a więc na zachód) szumią wody Atlantyku.

andaluzja gibraltar
wycieczki do gibrataru
andaluzja wycieczki samolotem

Czego spodziewać się w brytyjskiej części wycieczki do Andaluzji?

Tak, to dobre pytanie: jak bardzo brytyjski jest Gibraltar? Korzenie stricte angielskie ma dziś już tylko niewiele ponad 1/4 ludności. Pozostali to Hiszpanie, Portugalczycy, Maltańczycy, przybysze z Maroka, Włoch, Balearów, a nawet z Izraela czy Egiptu. Ogromna większość osób zamieszkujących dziś Skałę nosi śródziemnomorskie nazwiska. Również klimat zdecydowanie nie przypomina tego z Wysp Brytyjskich. Oficjalnym językiem państwa jest oczywiście angielski, ale powszechnie słychać i widać również hiszpański. Wędrując (rzecz jasna: po lewej stronie!) ulicami państwa-miasta usłyszymy też włoski, berberyjski, arabski, maltański… Istna, śródziemnomorsko-atlantycka Wieża Babel!

Na szczęście (lub – jak kto woli – nieszczęście) o tym, że jesteśmy na terytorium brytyjskim przypomina nam kilka elementów. W Gibraltarze chodzi się równie często na tapasy z winem, jak i na piwo do pubu. Wszechobecne są flagi brytyjskie, a w sklepach z pamiątkami kupimy kubki, ręczniki albo czapeczki z wizerunkami brytyjskiej rodziny królewskiej. Do znajomych możemy zadzwonić z typowo angielskim budek telefonicznych, a kartkę z pozdrowieniami z Gibraltaru wrzucić do skrzynki Royal Mail. Ale z drugiej strony – czy gdziekolwiek w Anglii znajdziemy na ulicach rosnące palmy czy drzewka cytrusowe? No i jednak chyba Anglicy są bardziej przyzwyczajeni do dokarmiania w parkach wiewiórek, a nie makaków…

Hiszpania wycieczki – poznaj nasze oferty!

Poznań

Kraków

Warszawa-Chopin

ceny od
3599 zł

Wszystkich terminów:2

Najbliższy wyjazd:
09.11.2025 – 13.11.2025

Sprawdź terminy

Poznań

Warszawa-Chopin

Kraków

Gdańsk

ceny od
3599 zł

Pozostał tylko1termin

19.03.2026 – 23.03.2026

Nie zwlekaj!
Zobacz

Chętny na wycieczki do Andaluzji? Poczytaj więcej o słonecznej Hiszpanii