Wycieczki lotnicze i autokarowe do Chorwacji – poznaj ofertę!
Chorwacja wycieczki – jakie miejsca należy koniecznie zobaczyć?
- odwiedzisz najpiękniejsze miasta wybrzeża: Dubrownik, Split czy Trogir
- popłyniesz choćby na kilka najsłynniejszych wysp chorwackich: Hvar, Korčulę czy Krk
- poznasz urokliwe miasteczka Istrii, zwanej „chorwacką Toskanią”
Wycieczki do Chorwacji już od dawna zagościły na podium najpopularniejszych kierunków. Od lat kochamy Chorwację, tamtejsze jedzenie, ludzi. Uwielbiamy zarówno malownicze wyspy i wysepki, urokliwe miasta na wybrzeżu, jak i przyrodnicze atrakcje kraju.
A dokąd, w trakcie pobytu w Chorwacji, najbardziej warto się udać? Spróbujemy Wam podpowiedzieć!
Potęga murów – perła Adriatyku
Numerem jeden (wg nas, oczywiście) jest Dubrownik. Nie da się go porównać z żadnym innym – nie tylko na adriatyckim wybrzeżu, ale w całej Europie. Było to jedyne miasto, które przez wieki było w stanie nie tylko zachować niezależność od największej potęgi Adriatyku – Wenecji. Był również zdolny jej się przeciwstawić i samodzielnie prowadzić zyskowny handel. Pamiątką tamtych, barwnych czasów są potężne mury, otaczające całe dubrownickie Stare Miasto. Oczywiście miejskie obwałowania są „na sprzedaż”. Można bez problemu wykupić bilet i spojrzeć z góry na ulice starego Dubrownika. Z góry spogląda sę również na koty prężące się na słonecznych dachach czy na wiszące pranie.
Ale Dubrownik to również wspaniały punkt widokowy na górze Srdj, to możliwość rejsu na sąsiednią, zieloną wysepkę Lokrum. A komu marzy się po prostu pobyt w pięknym mieście – Dubrownik to niezliczone bary, lodziarnie, czy knajpki, serwujące doskonałe jedzenie. Często na naszym talerzu ląduje to, co jeszcze kilka godzin wcześniej pływało w błękitnym Adriatyku.
Dawniej pałac – dziś Stare Miasto
Na drugim miejscu zdecydowanie lokuje się Split. Choć dziś to drugie miasto Chorwacji może (na pierwszy rzut oka) nieco straszyć blokowiskami czy przemysłem, to jednak samo serce miasta jest niesamowitą perełką. Spacerując Nabrzeżem Chorwackiego Odrodzenia Narodowego spoglądamy na piętrzące się obok wysokie ściany z nielicznymi oknami. I chyba niewielu odwiedzających zdaje sobie sprawę, że patrzy na zewnętrzne ściany Pałacu Dioklecjana – jednego z najokrutniejszych cesarzy w dziejach Rzymu. Tak, dawny pałac stał się dziś Starym Miastem, poszczególne komnaty to dzisiejsze kamienice, a korytarze sprzed 1700 lat tworzą dziś staromiejskie uliczki i zaułki. Warto wspiąć się na wieżę katedry św. Duje, aby z lotu ptaka podziwiać panoramę Splitu. Wycieczka do Chorwacji nie może też obyć się bez zdjęcia w najwęższej ulicy. Aby dosięgnąć obu ścian nie trzeba się specjalnie wysilać; przeciwnie: trzeba uważać, aby zmieścić się tam z większym plecakiem czy zakupami.
Ale Split to także punkt wypadowy do sąsiedniego Trogiru (albo w górujące nad miastem szczyty). A – dzięki licznym połączeniom promami czy katamaranami – można stąd udać się na okoliczne wyspy.
Wyspy chorwackie – ponad 1200 bram do raju!
No właśnie: wyspy. Ten wspaniały kraj ma ich ponad 1200. Ciężko wyobrazić sobie wycieczki do Chorwacji bez wizyty choćby na jednej czy dwóch z nich. Oczywiście: większość turystów dopływa (czasem też: dojeżdża; są tu bowiem także mosty) na jedną z 66 zamieszkałych wysp. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dogadać się z właścicielem małej łajby w dowolnym porcie i popłynąć na jedną z bezludnych wysepek. Nie macie ochoty na karierę Robinsona? Nooo, ewentualnie Piętaszka?
Najpopularniejszymi wyspami są te położone właśnie w okolicy Splitu: Brač, słynący z kamieniołomów. To właśnie tutejszy kamień posłużył do budowy opery w Wiedniu, Białego Domu, czy też… wspomnianego wyżej Pałacu Dioklecjana. Wielu turystów odwiedza też sąsiedni Hvar (komu nie marzy się lawenda prosto z łąki?) czy Korčulę. Na tej ostatniej wyspie której miał przyjść na świat chyba najsłynniejszy podróżnik wieków średnich – Marco Polo.
Wielu turystów odwiedza też wyspy położone nieco na północ: Rab, sąsiedni Pag (słynący z doskonałych serów oraz koronek, zwanych tu „czipkami”) oraz urokliwy, wenecki Krk. Ale oczywiście możliwości spędzenia czasu na wyspach jest o wiele, wiele więcej!
Chorwacka wycieczki: przyroda – woda i nie tylko
Oczywiście, większość z nas kojarzy wycieczki do Chorwacji z wodą. Latamy do tego pięknego kraju, aby żeglować, nurkować czy próbować swoich sił na kite’cie czy w innych sportach wodnych. Ale przecież wybrzeże Chorwacji to również wiele innych atrakcji. Można przecież wybrać się na wędrówki po Parku Narodowym Mljet na wyspie o tej samej nazwie czy po Parku Kornati. Na niemal drugim końcu kraju znajdują się Wyspy Briońskie, również objęte ochroną. Niesamowitą ciekawostką jest fakt, iż przez ponad trzy dekady były one zamknięte dla postronnych odwiedzających, gdyż stanowiły prywatne tereny odpoczynkowe i łowieckie dla najważniejszych osób w Jugosławii. Dość powiedzieć, że dziś jedną z atrakcji Parku jest dawna willa Josipa Broz-Tito.
Ale wiele wspaniałych atrakcji przyrodniczych czeka nas też na stałym lądzie, ale w sąsiedztwie wybrzeża. To przede wszystkim Park Krka – wytyczono tu kilka malowniczych szlaków, można poznawać miejscowe tradycje rolnicze czy młynarskie. Ale – co chyba najważniejsze dla wielu – są tu również atrakcje dla plażowiczów.
Kto z kolei preferuje bardziej aktywny wypoczynek pośród chorwackiej przyrody, może skorzystać z licznych szlaków czy via ferrat w Górach Dynarskich, wybrać się na rafting czy hydrospeed po bystrych bałkańskich rzekach czy też wypożyczyć rower i pojeździć po okolicznych wzgórzach.
Istria – chorwacka Toskania
No właśnie: Istria. Teren wśród Polaków znany już znacznie mniej od Kvarneru czy (przede wszystkim) Dalmacji. A jest to niezwykle ciekawy obszar, oferujący w zasadzie wszystko, czego może pragnąć turysta. Są tu urokliwe, weneckie miasteczka – z Rovinjem na pierwszym miejscu. Są wspaniałe zabytki z niemal każdej epoki. Znajdziemy tu zarówno pamiątki rzymskie (jak choćby amfiteatr w Puli, drugi co do wielkości po Koloseum), średniowieczne i współczesne. Znajdziemy też dowody kunsztu naszych przodków – tu doskonałym dowodem są niewiarygodne mozaiki w Poreču.
Ale Istria to również doskonałe tereny do niespiesznych wędrówek, szerokie plaże oraz… No właśnie: przecież nazwa: „chorwacka Toskania” nie wzięła się znikąd! Istria słynie z urokliwych miasteczek na wzgórzach (Motovun, Hum, Beram czy Grožnjan), z trufi i oczywiście z wina.
Jak więc widzicie: tylko nabrzeżna, adriatycka część Chorwacji to wielość atrakcji, wspaniałych miast i miasteczek. To bogactwo wysp, szlaków, rzek i morskich zatok, winnic, knajpek i marin. To kiedy Wasza wymarzona wycieczka do Chorwacji?
