Czego spodziewać się podczas wycieczki na Maderę?

Sprawdź nasze wyprawy na Maderę oraz wycieczki do Portugalii

Co ciekawego spotka Cię na Wyspie Wiecznej Wiosny – nasza wycieczka na Maderę?

wylądujesz na jednym z najbardziej niesamowitych lotnisk świata
skosztujesz wspaniałych ryb, które popijesz wyśmienitym winem madera
będziesz (w jakimś sensie) jednocześnie w Europie i Afryce

Zieleń w setkach odcieni, niesamowite i nieznane owoce, sanie sunące po betonie, wielkie bogactwo ryb i dobrych win – to tylko niektóre argumenty, aby wybrać się na Wyspę Wiecznej Wiosny. Ale czy serio wiosna trwa tam cały rok? Jak smakuje tamtejsze wino? Czy naprawdę urodził się tutaj Cristiano Ronaldo? Na te i wiele innych pytań odpowie Ci nasza wycieczka na Maderę. Bo oczywiście o tej właśnie wyspie mowa. Zapraszamy Was na wirtualną wędrówkę po perle Atlantyku, odległej – bagatela – półtorej godziny samolotem od kontynentalnej Portugalii. A z Polski – o pięć.

Wycieczka na Maderę – zanurz się w tamtejszą zieleń   

Z pewnością przyroda jest głównym argumentem, aby pojechać na Maderę. Wieczna wiosna to również wieczna zieleń. To niespotykane w Polsce gatunki roślin, owoców, nietypowe dla nas drzewa. To również spore (jak na w sumie dość niewielką wyspę) różnice wysokości. W ciągu paru godzin można najpierw pospiesznie szukać polaru, aby ubrać się w górach, a później wskoczyć do spienionych fal Atlantyku.

Ale oczywiście przyroda przyrodzie nierówna. Z jednej strony Madera oferuje niesamowity kontakt z oceanem – obserwacje wielorybów, klify, skalne ściany czy naturalne baseny oceaniczne. Niezwykle ciekawą formą spojrzenia na Atlantyk jest… hartowana szyba na Przylądku Girao. Znajduje się (drobiazg, prawda?) ponad pół kilometra nad taflą oceanu. To niesamowita przygoda – stać na szkle ze świadomością, że pomiędzy nami, a spienionymi wodami oceanicznymi jest „jedynie” pół kilometra nicości. Z drugiej strony wyspa jest niezwykle górzysta! Wycieczka na Maderę może zakończyć się zdobyciem góry tylko nieznacznie niższej od Giewontu. Zdobywając Pico Ruivo (bo tak nazywa się najwyższy punkt Madery) będziemy spoglądać na dzikie turnie, podziwiać lasy wawrzynowe oraz… wędrować tunelem. Niesamowitym przeżyciem będzie też pobyt na płaskowyżu Paul da Serra. Tutejsze krajobrazy są tak odmienne od większości Madery. Przypominają raczej Szkocję, Irlandię czy może Nową Zelandię. Zamiast głębokich dolin porośniętych wawrzynem znajdziemy tu ogromną przestrzeń i widoki sięgające po horyzont. Albo i dalej!

Lewady – powędruj wzdłuż kanałów

Kanały kojarzą nam się raczej źle – specyficzny zapach wody, komary, wilgoć. Tych problemów nie ma na Maderze – w tutejszych kanałach woda bardziej płynie, niż stoi, tym samym robactwo nie ma warunków do rozwoju. No ale po co te kanały? – zapytacie. Otóż przy ich budowie (rozpoczęła się nawet 500 lat temu) chodziło o to, aby sprowadzić wodę z gór na żyzne, południowe zbocza Madery, dogodne dla rolnictwa. Aby woda docierała do pól, aby lewady (kanały) nie zatykały się np. liśćmi, trzeba je było co jakiś czas udrażniać. Stąd właśnie pomysł na ścieżki wzdłuż kamiennych brzegów lewad. Ścieżki, którymi kiedyś chodzili wyłącznie opiekunowie kanałów, a dziś wędrują przede wszystkim aktywni turyści, spragnieni wędrówek pośród niesamowite zieleni.

Co ważne – wędrówki wzdłuż kanałów są w większości łagodne, a tym samym dostępne niemal dla każdego. Pośród szlaków znajdziemy krótkie malownicze lewady, prowadzące niemal bez większych podejść. Znajdziemy też dłuższe szlaki, wymagające 2-3 godzin spokojnej wędrówki pośród wawrzynów czy wodospadów. Ale prawdziwym hitem Madery są zbudowane przez człowieka kanały prowadzące tunelami. Najsłynniejszy z nich stworzono pod wspomnianym wyżej płaskowyżu Paul da Serra, ale najdłuższy – w sąsiedztwie najwyższego szczytu wyspy. Ten ostatni rozpoczyna się na wysokości powyżej naszej Śnieżki, a kończy 500 metrów niżej.

Wycieczka na Maderę – jakie jeszcze atrakcje oferuje wyspa?

Oczywiście sama natura oraz lewady to nie jedyne powody, aby przylecieć do Funchal. Sama stolica wyspy oferuje kilka całkiem miłych zabytków (ratusz czy parę kościołów). Miłośnicy napojów od Bachusa mogą spędzić popołudnie w jednej z tutejszych winiarni. W cenie – nie tylko spacer po winnych piwnicach, ale również oczywiście degustacja! Jeśli już o konsumpcji mowa – wycieczka na Maderę nie byłaby pełna bez wizyty na funchalskim targowisku. Oprócz (jak wszędzie) chińszczyzny znajdziemy tu wiele niesamowitych płodów maderskiej ziemi. Są to głównie owoce… I zapewniamy, że nie znacie ani smaku, ani nawet nazw większości z nich. Ceny? – nie najniższe, ale przecież nie kupujemy tu codziennie!

Fani futbolu na pewno wiedzą, że to właśnie tutaj narodziła się jedna z legend współczesnej piłki – Cristiano Ronaldo. To właśnie CR7 jest patronem tutejszego lotniska, które… No właśnie: jest to dość nietypowy port lotniczy. Spora część jego drogi startowej znajduje się nie na ziemi, ale na palach. Pale te stoją z kolei w dokach, w których budowane lub remontowane są liczne żaglówki, trawlery i inne łajby. Lądowanie tutaj zawsze przyprawia o lekki dreszczyk!

A jeśli lubicie jeszcze większą dawkę emocji – co powiecie na jazdę saniami? Uspokajamy: Wieczna Wiosna oznacza (generalnie, zimą bywają wyjątki w górach) brak śniegu. Ale kto powiedział, że saniami jeździ się tylko po śniegu? Nie da się po asfalcie? Pewnie, że się da, szczególnie na Maderze. A przy większych falach zwykła kąpiel w Atlantyku również może dać nam solidnego kopa.

Jak widzicie – wycieczka na Maderę to propozycja dla każdego, od leniwego wczasowicza, przez fana win czy ryb aż po miłośników wypoczynku zdecydowanie aktywnego. Zatem zapraszamy na Wyspę Wiecznej Wiosny!

Sprawdź nasze wycieczki na Maderę (oraz do równie ciepłej południowej Portugalii)

Wycieczka na Maderę czy wycieczka do Portugalii kontynentalnej – poczytaj więcej!